Wszyscy prawnicy mają bloga mam i ja! A tak na poważnie to czując nieustanną potrzebę dzielenia się zdobytą wiedzą chciałabym podzielić się z Państwem ciekawymi – w mojej ocenie – zagadnieniami prawnymi. Postaram pisać się bez prawniczego nadęcia, językiem prostym i zrozumiałym.
Żeby nie było, że tematy chaotyczne – raz o rozwodzie i podziale majątku, a raz w przedmiocie odszkodowania itd., postanowiłam nadać wszystkim wpisom jeden wspólny mianownik.